Już od jakiegoś czasu wspominam o tym, że w moim życiu wiele się zmieniło
A tak naprawdę to zmieniło się wszystko
To był 13 marca... niedziela
Wczesne popołudnie, za oknem szaro
Zima jeszcze nie odeszła na dobre
ale wiosna dopiero nieśmiało stawiała pierwsze kroki.
Denerwowałam się.
Spoglądałam co chwilę na zegarek zastanawiając się czy to
na pewno dobry pomysł.
Pojawiły się...
Najpierw jedna potem druga
Niepewne, przestraszone,
z nadzieją i ciekawością w oczach
Tamtego niedzielnego popołudnia zmienił się cały mój świat
Bez 9-ciu miesięcy oczekiwania, tycia, rozstępów na brzuchu
bez bolesnego porodu...
zostałam mamą
Długo zastanawiałam się jak Wam o tym napisać,
jak w słowa ubrać ten huragan, który przetoczył się przez moje życie
który wywrócił wszystko do góry nogami
i
sprawił, że wszystko wreszcie nabrało sensu
że świat nabrał całkiem innego wymiaru
Postanowiłam założyć drugiego bloga
Bloga tylko dla Naszej Rodziny.
Właśnie o tym będzie ten blog
będzie o nas
będzie o nich
będzie o tym czego się razem uczymy
będzie o naszych radościach i smutkach
sukcesach i porażkach
Będzie o tym, że na początku była cisza
a teraz jest
dobrze
Zapraszam Was Tutaj
Jest już pierwszy post,
o tym jak i dlaczego
zostałam mamą ;-)))
Gratuluję ! I odwagi i rodzinki :) Bądźcie takie uśmiechnięte i radosne jak na tych zdjęciach przez cały czas :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzechodzimy negatywizm 3latki i oswajanie się przedszkolaka... ale uśmiechamy się... choćby przez łzy ;-)))
UsuńZdjęcia oddają znakomicie to co Ci w duszy gra
OdpowiedzUsuńCudna jesteś
Buziaki
Dziękuję :*
UsuńRadości Wam życzę na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam odwagę i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńTo cudowna wiadomość💚💚💚
OdpowiedzUsuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńJakie cudne są :)) śliczne dzieciątka :) gratuluję serdecznie. Były Ci pisane ;)
OdpowiedzUsuńKasiu, jesteś cudowną osobą, wiem to nie od dziś :)
OdpowiedzUsuńGdybyś się przemęczyła to ja chętnie przejmę... ;)
Trzymam Cię za słowo ;-)))
UsuńPodrzucimy na weekend i w końcu... znów się wyśpię ;-)))
To jest najpiękniejsza rzecz, jaką można w życiu zrobić. Wzruszyłaś mnie, podziwiam Cię za podjęcie tej niełatwej przecież decyzji. Życzę by było jak najmniej trosk i trudnośći, Życzę spokoju i cierpliwości. I przede wszystkim ogromu miłości, która w trudnych chwilach będzie balsamem. ... Czytałam Cię wcześniej, podziwiałam Twoje prace, bez komentowania. Dziś nie sposób się nie odezwać :) Tak bardzo pozytywnie mną wstząsnęłaś :) Bru, jesteś wspaniała ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Ewuś... właśnie za to, że zdecydowałaś się odezwać...
Usuńza dobre ciepłe słowa i za życzenia...
Decyzja nie była łatwa, wciąż mam obawy ale nie wątpię, że to była słuszna decyzja... Obawiam się racze czy sprostam, czy będę potrafiła wymazać z ich pamięci złe wspomnienia :( i wlać w duszę prawdziwe bezpieczeństwo
Masz wielkie serce kobieto!
OdpowiedzUsuń;-)))
UsuńNiesamowite! :)... Podziwiam, gratuluję, niezmiernie się cieszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńKasiu to wspaniałe wieści ! :-D
OdpowiedzUsuńGratuluję cudownej rodzinki i życzę samych dobry dni razem :-) Pociechy i radości !
Pięknie razem wyglądacie ♥
Dziękuję Kochana ;-)))
Usuńjak zostałaś mamą to ja wiem, ale nie wiem, jak dwa blogi ogarniesz ;)
OdpowiedzUsuńmam plan... serio.. mam plan ;-)))
Usuńi będę się go trzymać ;-)))
będę kibicować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna nowa oprawa bloga :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mocno Ci Kasiu Gratuluję i Kibicuje, trzymam kciuki za Twoją NOWĄ rodzinę. Życzę Wam wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńpięknie to opisałaś
OdpowiedzUsuńNo rzesz kurde! Poryczałam się przez Ciebie! Moja Łucja ma w grudniu 4 latka... Nie wyobrażam sobie, co przeżywały te dziewczynki... Jest takie powiedzenie, że świata nie zmienisz. To nie prawda, bo świat tych dzieci zmieniłaś już na zawsze. I one Twój. Wierzę, że się Wam uda, że będziecie teraz razem, trzy przeciwko światu! Jakbyś miała jakieś wątpliwości dotyczące zdrowia, rozwoju, czegokolwiek, to pisz śmiało. Nie jestem jakimś ekspertem, popełniam błędy wychowawcze, ale w związku z tym, że nasze dzieciaczki są w takim samym wieku, to może będziemy sobie umiały wzajemnie pomóc. Jesteś niesamowita! Podziwiam Cię i szanuję za Twoją decyzję. Dzieci to najwspanialsze, co nas może w życiu spotkać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki!
Powodzenia w nowej roli :) Podjęłaś bardzo odważną decyzję. Trzymam za Was kciuki :)
OdpowiedzUsuńBrujitko!!! Jesteś niesamowitą, młodą osóbką o wielkim serduszku. Od dłuższego czasu zaglądam do Ciebie, podziwiam nie tylko Twoje rękodzieło, podziwiam Ciebie jako młodego człowieka z Twoimi poglądami na życie, sposobem na życie, Twoja pasją bycia i życia, zachwytem, mądrością każdego dnia, Twoje pisane słowa. Jesteś odważną kobietą
OdpowiedzUsuńi życzę Ci dużo siły i zdrowia, radości i szczęścia, wszystkiego najlepszego dla TWOJEJ NOWEJ RODZINY . Trzymam kciuki. Będzie dobrze i cudownie. Zobaczysz. Aniołki czuwają nad takimi osobami jak TY. Pozdrawiam
Będę zaglądać dalej i
Niesamowite:) Życzę dużo szczęścia, cierpliwości, czasu, natchnienia i samych dobrych dni:)
OdpowiedzUsuńKasiu... zaproś mnie do tego drugiego bloga, bo chciałam wpaść na herbatkę, a tu zamknięte...
OdpowiedzUsuń