Niektórzy zauważyli, że pomimo obietnic i zapewnień
wciąż mnie mało a w sumie to coraz mniej na blogu...
Ano mam ostatnio jakiś taki "klawiaturowstręt"
Myśli mnie się gdzieś rozbiegają gdy tylko palce na klawiaturze położę...
a jak zwieją to przez kilka dni wrócić nie chcą ;-)))
I tak "sę żyję" w błogim stanie bezmyślności ;-)))
i tylko od czasu do czasu jakaś myśl się o mnie obije -
to ją wtedy od razu na kartkę zamieniam ;-)))
Czasami tych myśli przybiegnie stado całe i wtedy...
Wtedy się dzieje ;-)))
Wtedy jest płacz i zgrzytanie zębami ;-)))
Dlaczego zapytacie zapewne...
ano dlatego, że jak już myślę to uświadamiam sobie,
że rację mieli jednak Ci
co to lata świetlne temu wmawiali mi,
że matematyka się w życiu przydaje ;-)))
Choćby po to żeby narysować trójkąt,
którego długość boku będzie połową średnicy okręgu
wewnątrz którego zmieści się jeszcze 7 podobnych trójkątów ;-)))
ileż ja się nakombinowałam
ile papieru nacięłam
ile niecenzuralnych myśli i słów przełknęłam
coby nimi po uszach biednych koteczków nie rzucać...
w końcu...
Udało się !!!!
Udało się znaleźć wzorową uczennicę, która
nie dość, że się zna na matematyce to jeszcze posiada w domu odpowiednie przyrządy:
cyrkiel,
kątomierz,
ekierkę ;-)))
Venus nie mogła się zdecydować, który torcik bardziej jej się podoba...
ale zdecydowanie zadowolona była z zakończenia projektu
Nareszcie - choć na chwilę w domu zapanował spokój
a ona odzyskała swoją poduszkę
Cała trwająca 3 dni akcja
miała jednak dobre zakończenie ;-)))
Dostałam prezent
Nowiutki, nie używany, tylko mój...
No to wymówek nie ma
Czas zabierać się za kolejnego torcika
Ktoś chętny na kawałeczek??
a może jednak z motylkami??
Częstujcie się - gwarantuję, że dla każdego starczy ;-)))
My wracamy do bardzo męczących weekendowych zajęć
piątkowo-wieczornych:
sobotnio - porannych:
i sobotnio - popołudniowych:
uff... aż strach myśleć jak wyczerpująca może być niedziela ;-)))
Miłego weekendu
w górach, na plaży, na działce i tym co w domku zostają ;-)))
A ja moją karteczkę
zgłaszam do
A czekoladowego torcika
posyłam Magnoliowym Polkom do zabawy monochromatycznie
torcik przecudowny, ale się nakleiłaś moja mila. ja by pewnie zwariowała przy takiej ilości :))
OdpowiedzUsuńi kartka też super, a te zapracowane koty wywalone kołami do góry to i u mnie codzienny widok od kota 1 po 14-go :))
buźka !
Ja też o mało nie zwariowałam ;-))) ale za to jaka satysfakcja po ukończeniu dzieła ;-)))
Usuń14ście... ja z trójką wariuję większej liczby nawet sobie nie wyobrażam ;-)))
Ależ smakowity torcik :) Koty też ciężko zapracowane :) Moje wyglądają podobnie, tylko są w innym kolorze :)
OdpowiedzUsuńeh koty koty
Usuńz nimi źle ale bez nich... żyć się nie da ;-)))
Ach, ten torcik to prawdziwe cudo! Ja chcę kawałeczek, choć nie wiem, czy nie wywoła on lawiny apetytu na co nieco słodkiego :)
OdpowiedzUsuńKocie panny wspaniale się spisują. Widać, że im dobrze i bezpiecznie. Teraz niech do pracy idą jeszcze na kromkę karmy zarobić!
Anko...Myszka to nie tylko zarabia ale wręcz jedzenie do domku przynosi ;-)))
UsuńWczoraj przyniosła ptaszka - niestety biedak już nie żył :(
A na torcika albo inne słodkie coś zapraszam do mnie ;-)))
Karteczka śliczna i torcik! Przepiękny, przesmaczny, bardzo pomysłowy i w ogóle. Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńi ani słowa o Venus??
UsuńAbi!!
Abi czy to aby na pewno Ty??
;-)))
:D...
UsuńWypracowany ten Twój torcik, ale czego nie ma bez pracy?
OdpowiedzUsuńEfekt piękny!!!!!!
Buziaki, Kasińko!
coraz trudniejsze zadania sobie stawiasz, coraz bardziej czasochłonne! jak zwykle jestem pełna podziwu! co do futer, to cos czuję, że tak już zostanie, chyba że Myszkę wywieziesz daleko! ale to jej tereny "łowne", czy będzie jej dobrze na obcej ziemi??
OdpowiedzUsuńNoooo, jeszcze takiego cudnego torcika nie widziałam! Piękny i baaardzo apetyczny:))) Trud się opłacał:) Karteczka również śliczna,a myśl na niej piękna, tylko mam takie wrażenie, że dziś takie piękne myśli ludzie mają kolo nosa:((( Kotki słodziaki!!! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPiękny torcik, warto było się pomęczyć. Kocie pyszczki przeurocze :)
OdpowiedzUsuńAlez czekoladowo , hahha matematyka to podstawa wszystkiego!!! Jakby sie wydawac moglo po co sie jej uczyc a jednak :P
OdpowiedzUsuńNie mogłaś mi tego wczesniej powiedziec?! ;-))) teraz juz wiem - to Twoja wina ;-)))
UsuńMoja? Przeciez jestes starsza ode mnie ?:P Szybciej edukacje zakonczylas hihi
UsuńJa się już ślinię na jego widok :) Perfekcyjny torcik :) A kociaki przeurocze!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten torcik!! Wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam długi czas, że myśli w głowie ulatywały wszędzie, tylko nie na klawiaturę :)
Na szczęście minął :) Życzę Ci weny :)
Ahhhhh, ten tort .... <3
Kiedys moze taki dla Twoich kropelek zrobie ;-)))
OdpowiedzUsuńOby ten czas szybko minął ;-)))
Super torcik i na dodatek wyjątkowo niskokaloryczny :) A koty cudownie pracują!
OdpowiedzUsuńPs. Piękny album w poprzednim poście.
Perfekcyjna praca-bardzo, bardzo gratuluję, bo tort wyszedł super.I bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńTorciki cudne!
OdpowiedzUsuńA i widzę, że w domu Twoim panują wspolnie trzy Damy ;-)
powodzenia!
UROCZE !
OdpowiedzUsuńale dopracowany torcik i jaki smakowity :)))
OdpowiedzUsuńdziękujemy za udział w naszym wyzwaniu Magnoliowe Polki :)))
Piękna myśl!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK:)
świetna praca!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK :)