Było sobie pudełeczko...
było i było...
aż pojawiło się wyzwanie RECYKLINGOWE
w Projekcie Wagi Ciężkiej
Wyzwanie też sobie było i było...
Co prawda od pierwszego dnia kiedy odkryłam wyzwanie
myślałam o pudełeczku...
ale na myśleniu ostatnio się u mnie kończy...
a czasami nawet i ten proces nie zachodzi ;-)))
alee...
wracając do pudełeczka
nie wiem skąd je miałam bo serka z szynką nie lubię ;-)))
ale najwidoczniej pudełeczko miało swoją misję ;-)))
Ubrałam je w biały, fioletowy i zielony filc
wstążeczki, kwiatki i kokardki
i wymyśliłam sobie że poślę je w świat
dopieszczone w najmniejszym detalu
gotowe aby skrywać skarby Małej Kobietki
Niestety - robione na ostatnią chwilę
sesje fotograficzną miało w sztucznym świetle...
a tak naprawdę kolory ma żywe i ciepłe...
Nikt nie domyśliłby się, że to małe cacuszko skrywa
TAKĄ przeszłość
dlatego też myślę, że na wyzwanie w AltairArt
nadaje się idealnie ;-)))
oraz na Być Kobietą
na Scrapowym Pasie Startowym
i jeszcze wyzwanie
Kwiaty w Digi - Scrap
W tym tygodniu przyszła do mnie paczuszka a w niej...
.............
........
aaaaleee...
o tym opowiem Wam jutro
ze szczegółami ;-)))
Sprytny Osioł
Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do
głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer
zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a
studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał
wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię
śmieciami i ziemię. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął
krzyczeć przerażony.
Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer
zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna
porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się
i wspinał o krok ku górze.
W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało
się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł
przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem!
Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem brudów. Sposób, aby wydostać
się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę. Każdy z naszych kłopotów to
jeden stopień ku wolności...
Jutro wybieram się w górki moje - wałbrzyskie
poszukać wiosny ;-)))
Ciekawe czy znajdę...
Wam życzę słonecznej ciepłej i radosnej
niedzieli
a na codzień...
SPRYTU ;-)))
.
Piękne pudełeczko i piękna historia z osłem. Czasem myślę, że mam z nim wiele wspólnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w "wyzwaniach".
fajne to pudło :))
OdpowiedzUsuńDo głowy by mi nie przyszło, że można takie cudeńka robić z pudełeczka po serku - powodzenia w wyzwaniach:) Dzięki za przypowiastkę i miłego szukania wiosny życzę (proszę o relację fotograficzną:)
OdpowiedzUsuńI takie cudo mozna zrobic ze zwyklego pudelka po serkach?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Kto by pomyślał, że zwykle pudełeczko od szynki można przerobić na pudełeczko z różą :-)))
OdpowiedzUsuńKliknęłam za szybko :-)))
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie o ośle i jakie życiowe przesłanie...
Cudna opowieść...
Mogę ją pożyczyć przy okazji ?
Oczywiscie Krysiu - pozyczaj...
UsuńNiech sie przyda ludziom - na zdrowie ;-)))
Buziaki niedzielne
Powodzenia we wyzwaniach,piękne pudełko.a historia o ośle bardzo mądra.Mam nadzieję Kasiu,że u Was wszystko ok.
OdpowiedzUsuńFajnie udekorowane pudełeczko. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w w kwiatowym wyzwaniu na digi-scrap.pl
śliczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
pozdrawiam
Ślicznie ubrałaś to pudełeczko! Właścicielka na pewno się nie domyśli jakie było jego zastosowanie:-)))
OdpowiedzUsuńBuziaki:-)
Bardzo chętnie podzielę się z Tobą swoją wiedzą na temat początków w decoupeg'u, tylko mam prośbę - wolę pisać e-maile (bo jak się napiszę i komputerowi coś strzeli, to zapisuje w roboczych, komentarze potrafią znikać, podobnie jak posty:)))) Tak więc proszę o kontakt na cudartenka@wp.pl:)))
OdpowiedzUsuńOd razu zapraszam w tym tygodniu na kurs haftu matematycznego - powinien pojawić się w środę:))))
Śliczne pudełeczko :)...
OdpowiedzUsuń:) i opowieść o osiołku :D.
Napisz, czy znalazłaś :)
Jesteś prawdziwą czarodziejką!!!Polecam Ci stronkę:Isnpirello-http://www.inspirello.pl/filmy/405-decoupage-krok-po-kroku-szkatulka-w-blekitnie-rozyczki.html.Sporo się tam nauczysz.Buziaki.
OdpowiedzUsuńWspaniale "ubrałaś" to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na digi-scrap.pl
Wystroiłaś pudełeczko nieziemsko:):)
OdpowiedzUsuńsuper! tak ubrane pudeleczko nie wyglada absolutnie na szynkow-serkowe...ahahah :))
OdpowiedzUsuńdzieki za udzial w naszej zabawie na blogu PWC :)
Przyznaję Ci tytuł Najkreatywniejszej Kobiety minionego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńPS. Tylko czy to pudełko pomieści wszystkie niekategoryzowane przydasie? ;)
Bardzo udana metamorfoza pudełeczka a przy tym cudowna historia z osłem, warta zapamiętania:)
OdpowiedzUsuńGratuluję kreatywności :) Urocza praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na digi-scrap.pl :)
wow, super zalternowałaś pudełko
OdpowiedzUsuńSuper kwieciste pudełeczko :) Uwielbiam kompozycje kwiatowe. Dziękuję za udział w wyzwaniu Digi Scrap :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ,kwiatowe pudełko ,dziękujemy za udział w wyzwaniu digi-scrap.pl
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, dziękujemy za udział w wyzwaniu AltairArt
OdpowiedzUsuń